– Pan profesor Adam Bodnar został Rzecznikiem Praw Obywatelskich w okresie największej próby, jakiej poddawane są prawa obywateli w Polsce po 1989 roku – mówił marszałek Olgierd Geblewicz, wręczając Złotą Odznakę Honorową Gryfa Zachodniopomorskiego Adamowi Bodnarowi. Uroczystość odbyła się 22 lutego 2022 w sali sesyjnej sejmiku i byłą połączona z debatą zorganizowaną przez młodzieżowych radnych województwa.
Najwyższe regionalne odznaczenie jest wyrazem szacunku i uznania dla Adama Bodnara, pochodzącego z Gryfic prawnika, który w latach 2015-2022 był Rzecznikiem Praw Obywatelskich, a wcześniej wiceprezesem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
– Chciałbym podziękować Adamowi Bodnarowi za jego misję, za jego drogę, która zaczęła się na Pomorzu Zachodnim. Pan profesor potrafił wspaniale rozwinąć swoje talenty, pamiętając, skąd pochodzi. Podczas sześcioletniej kadencji zawsze był gotowy tu przyjechać, zawsze z zaangażowaniem i pomocą dla mieszkańców – podkreślił marszałek Olgierd Geblewicz, witając Adama Bodnara w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Bohater uroczystości krótkie przemówienie do młodzieżowych radnych województwa rozpoczął od skierowania ich uwagi na herby miast Pomorza Zachodniego znajdujące się na sali sesyjnej.

– Tam są moje Gryfice, często mylone z Gryfinem, więc muszę wielu znajomym tłumaczyć, że ja jestem z Zachodniopomorskiego, ale urodziłem się bliżej morza – mówił Adam Bodnar. – Stąd pochodzę i nadal jestem związany z Pomorzem Zachodnim. W Gryficach mieszka moja mama, która powtarzała mi: zawsze pamiętaj, jakie są nasze korzenie. Tu po wojnie, w 1947 roku, przybył mój ojciec, a później mama. Tu przyszedł na świat mój brat, a 10 lat później ja. Tu dorastałem. Pomorze Zachodnie dało mi wykształcenie. Tu miałem szczęście do wspaniałych nauczycieli, którzy nie tylko przekazywali wiedzę, ale pokazywali, że świat nie ma granic. Że można spełniać marzenia. Adam Bodnar wspominał edukację w gryfickim liceum i rejsy organizowane przez nauczyciela fizyki. Wyprawy na Zalew Szczeciński, a później na Bałtyk.

– Szczecin był dla mnie oknem na świat. Dosłownie. Ale był również oknem intelektualnym. Kiedy, jako stypendysta, otrzymałem od warszawskich profesorów listę lektur – tragedie Ajschylosa, „Dzieje” Herodota, to musiałem jechać do Książnicy Pomorskiej, bo w Gryficach takich książek nie było – tłumaczył. Podkreślił jednak, że tego, co najważniejsze, nie dowiedział się z dzieł greckich klasyków, a m.in. z książek płk. dr. Zbigniewa Mieczkowskiego, który opisuje historię Drawska, Złocieńca i innych zakątków Pomorza Zachodniego. – W tych pogłębionych badaniach historycznych, w losach ludzi żyjących na tych ziemiach kiedyś, i tych, którzy na te ziemie przybyli, jest nauka tolerancji, szacunku, walki z ksenofobią, uprzedzeniami – mówił Adam Bodnar. Zaznaczył, że tych uniwersalnych wartości trzeba bronić również dziś. Pamiętać lekcje historii. Stać na straży prawa.
red.