Zaprosić i kopnąć, porady praktyczne.

0
692

Zamiast czarnej polewki politycznej i harbuza. Jedną z bardzie strzeżonych tajemnic politycznych jest giełda pomysłów zwana windą polityczną również. To jest pewien gatunek blogu, taki chat tematyczny do którego zapraszani są tylko najwytrwalsi politycy. Rozwiązanie to zostało ściągnięte z Belgii. Na czym to polega i dlaczego winda? Powiedzmy, że często owe „tekściory” trafiają do ogółu politycznego jako przekazy dnia. Winda bo często, jakiś tam „dyzma”, coś powiedział, coś pokręcił, coś przekręcił i zaraz dostał kopa w górę.
To nie jest tak, że ja sobie akurat tak wyobrażam taką „składnicę złomu”, ale tak dzieje się naprawdę. Zostaniecie politykami to dopuszczą was do tego blogu już w drugiej kadencji. Dziś kilka „odgapionych” wpisów od znajomego senatora.
Oto kilka uwag i propozycji w sytuacji gdy nie tylko wypada, ale wręcz należy kogoś zaprosić, ale lepiej żeby nie przyszedł. Albo nie przyszła. No, nie mniej jednak kiedy przyjdzie, trzeba być przygotowanym.
. Ale żeby mu tak dopieprzyć żeby poczuł
. Może damy mu zimny kotlet i obeschłą surówkę – A kto z telewidzów będzie wiedział że ten kotlet jest zimny, bo trzeba tak żeby wszyscy widzieli.
. Niech w coś wdepnie po drodze. Ochlapać błotem po drodze.
. Żeby zabrakło dla niego przepustki. Przekręcić imię np zamiast Damian to napisać Dymian.
. Ma być tak, że tego akurat nie będzie się spodziewał.
. Nie wpuścić tego drugiego, co z nim tak chodzi.
. Ustawić go/ją z tyłu. Albo obok największego wroga lub wrogini.
. Niech wszyscy na dany znak się od niego odwrócą. Może być wystrzał.
. Nie wpuścić żony.
. Nie dać węgorza.
. Przekręcić orła.
. Zaklaskać, wybuczyć …wybuczeć, wygwizdać, wypikać jakby powiedział coś nieprzyzwoitego
. Podczas jego przemówienia niech gra i tupie orkiestra.
. Niech sam niesie wieniec, nie dać mu żołnierzy. Albo dać tylko, że niemieckich.
. Wyłączyć kamery i mikrofon. Można poluzować uchwyt od spodu.
. Może go jajkiem albo pomidorem.
Proszę się nie krępować, można brać nawet po dwa kawałki.
Zanotował z niejaką odrazą i zrozumieniem Wojciech Hawryszuk, 12 listopada 2018

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here