Wojna trwa

Na ulicach Szczecina kolejny dzień protestów.

To już kolejny dzień wielotysięcznych protestów mieszańców Szczecina przeciwko barbarzyńskiemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Tak wielkich demonstracji w naszym mieście nie było od dawna.

Na apel Ogólnopolskiego Strajku Kobiet , mieszkańcy naszego miasta spotkali się na Placu Szarych Szeregów, trzymając w dłoniach transparenty, m.in. z napisami „Jarek reżyserem horrorów”, „Macica organ władzy”, „Ja ryzykuję, ja decyduję” czy „To jest wojna”. Wznosili okrzyki. Często niecenzuralne tj. „Wypierdalać” czy „Jebać PiS”.

Następnie tłum przeszedł przez centrum miasta zatrzymując się pod siedzibą arcybiskupa Andrzeja Dzięgi. Tam protestujący zapalili znicze i umieścili wieszaki na ogrodzeniu.

Puentą protestu było stworzenie mozaiki płonących zniczy na schodach prowadzących do siedziby szczecińskiego PiS – u oraz wykonaniem napisu na płycie chodnika: „Krew na rękach”.

Wcześniej kierowcy zablokowali odcinek między Kaskadą a CH Galaxy. Auta były oklejone plakatami, z napisami „Piekło kobiet” czy znanymi już symbolami czerwonej błyskawicy, które stały się symbolem protestów. Kierowcy solidaryzując się z protestującymi trąbili klaksonami.

Podobne protesty odbywały się w wielu miastach naszego województwa min. w Gryficach, Łobzie Trzebiatowie, Pyrzycach, Stargardzie, Nowogardzie czy Kamieniu Pomorskim.

Pan Pinokio wieczorem podpisał dekret kierujący wobec demonstrujących kobiet Żandarmerię Wojskową. Europoseł Bartosz Arłukowicz zaapelował do żołnierzy „Odstawcie tarcze! Chrońcie dziewczyny”.

Przemysław Kowalewski