Dla zwykłych ludzi 600 proc. podwyżki, a dla pisowskich działaczy 600 tys. zł pensji.
Poseł Arkadiusz Marchewka i Radni Miasta Szczecina zorganizowali konferencje prasową przed siedziba szczecińskiego oddziału Enei. Polityków PO oburza hipokryzja działaczy Prawa i Sprawiedliwości oraz ich wysokie uposażenie. Jak powiedział poseł Marchewka: „W jednej ręce trzymam umowę szczecińskiego przedsiębiorcy, który dostał od Enei propozycję stawki za prąd 6-krotnie wyższą, niż płacił. W drugiej, kwotę zarobków lokalnego działacza PiS, który jest w niej wiceprezesem. To niedopuszczalne, aby zwykli ludzie płacili tak wysokie rachunki, a partyjni działacze w tym czasie bogacili się. Zyski państwowych spółek energetycznych są i tak bardzo wysokie, a ich marża tylko w ciągu ostatniego roku wzrosła o 7000 procent”.
Zdaniem Marchewki – „ludzie muszą wiedzieć, na co idą pieniądze, które płacą państwowym koncernom za prąd. Dlatego ustawiliśmy przed wejściem do biura Enei tabliczki z podobiznami polityków PiS i kwotami, które tam zarabiają. Jednocześnie oczekujemy od rządzących, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu zostanie rozpatrzony projekt naszej ustawy, który zakłada obniżenie stawek za prąd do 45 gr/kWh dla odbiorców indywidualnych i 60 gr/kWh dla firm”.
Zdaniem radnego Łukasza Kadłubowskiego „działacze PiS w spółkach Skarbu Państwa „mają powody do wstydu, bo ich pensje budzą oburzenie w czasach, kiedy zwykli obywatele zastanawiają się skąd brać pieniądze na opłacenie rachunków za prąd czy gaz„. Jak przypomniał radny Kadłubowski – „według rozstrzygniętych i trwających przetargów na kompleksową dostawę energii elektrycznej dla Szczecina i spółek miejskich mamy zapłacić ponad 100 mln więcej niż w ostatnich latach. To wzrost ceny dla samorządów o ponad kilkaset procent. Rząd łaskawie proponuje ceny o 100% większe dla części miejskich postępowań. To i tak ogromna podwyżka. Ta gigantyczna podwyżka wynika z niewytłumaczalnego wzrostu marży dla wytwórców energii w Polsce. Dla przypomnienia trzy największe firmy wytwarzające energię to PGE, Enea i Tauron. Są to spółki skarbu państwa”.
red.
