Kolejna duża demonstracja w Szczecinie. Wiele kobiet pojechało do Warszawy gdzie widać – w medialnych relacjach – kilkadziesiąt tysięcy protestujących. Mimo to na Placu Solidarności zebrało się znowu wielu demonstrujących. Wśród nich był marszałek Senatu prof. dr hab. Tomasz Grodzki. Przemawiając do zebranych powiedział, że „Szczecin jest miastem wolności”. Jego zdaniem godność i prawo wyboru wpisane są w naszą tożsamość. Marszałek Grodzki apelował, „żeby Polska patrzyła w przyszłość, nie cofała się do średniowiecza”.

Pomimo przenikliwego deszczu kobiety są zdeterminowane. Żadne połowiczne rozwiązania zgłaszane przez pana Dudę, czy pana Pinokia, nie wchodzą w grę. Powodują jeszcze większą wściekłość i determinację. Wystąpienia hierarchów Kościoła katolickiego, w tym, arcybiskupa Dzięgi budzą tylko złość. To inne pokolenie.

Wśród zabierających głos była także prof. dr hab. Inga Iwasiów, która bezkompromisowo od wielu lat walczy o prawa kobiet. W ostatnich tygodniach staje się jedną z wyrazistych twarzy protestów, jedną z liderek demonstracji kobiet. Prof. Iwasiów powiedziała, że od lat opowiada się za wolnością i żadne hejterskie ataki tego nie zmienią.
wit