Stocznia Gryfia

0
128

Kto jest prawdziwym „mordercą stoczni”? Kto jest notorycznym kłamcą”

Od 2016 roku mieliśmy jeszcze jakieś próby faktycznego uzdrowienia Gryfii. Choć różnice w wynikach za 2016 w porównaniu do 2015 wyglądały fatalnie to w dalszych latach czyli 2017 i 2018 Gryfia miała nawet dodatnie wyniki na sprzedaży (w 2019 + 4,6 mln a w 2018 +3,9 mln zł). Katastrofa zaczęła się z chwilą pojawienia się na krótko na fotelu prezesa w 2019 roku człowieka znanego w Szczecinie czyli Artura Trzeciakowskigo. On Ci to Trzeciakowski był przecież praktycznie ostatnim prezesem (2007-2009) Stoczni Szczecińskiej Nowa słynącej z przeżerania nielegalnej pomocy publicznej. Co najmniej współodpowiedzialnym za upadek owej stoczni.

Jak pamiętamy w 2002 upadła prywatna stocznia Porta Holding SA a wraz z nią upadło 220 podmiotów prywatnych, które z nią współpracowało i żyło wraz z nią z budowy statków. W 2002 roku powołano do życia z jej majątku Stocznię Szczecińską Nowa, która od chwili swojego powstania od 2002 roku do 2009 nie miała ani jednego roku z pozytywnymi wynikami finansowymi. Przez te lata państwo polskie za rządów SLD a potem PIS-Samoobrona udzieliło jej grubo ponad miliard pomocy publicznej. Komisja Europejska zakwestionowała tylko okres od wejścia do EU czyli od 2004 do 2007 roku. Po braku zaangażowania w sprawę rządu PIS w latach 2005-2007 – analogicznie do KPO KE nakazała Polsce działania zakończone „ustawą kompensacyjną” i likwidacją SSN.

PIS umiejętnie od lat zrzuca winę za zamknięcie SSN na Tuska a sam wspomniany w poście Zaremba nazywa wraz z innymi funkcjonariuszami Tuska: „Tusk – morderca stoczni” ale to ani PO ani Tusk zniszczył SSNkę o czym wszyscy w branży morskiej w Zachodniopomorskim doskonale wiemy.

Ten fachowiec od przepalania pomocy publicznej został wynaleziony „gdzieś tam” przez ówczesnego Zarządcę Komisarycznego PŻM i jego kolegę po fachu czyli Pawła Brzezickiego. Na nowym stanowisku Trzeciakowski sprawdził się wyśmienicie a w roku 2020 dostał jeszcze lepszego fachowca od siebie samego czyli byłego posła i obecnie członka PIS – jednego z największych szczecińskich obiboków w Szczecinie – czyli Krzysztofa Zarembę. Tandem ten musiał osiągnąć sukces. Nasza dwójka realizuje klasyczny (opisany w książkach) biznesowy scenariusz tzw. likwidacji dużej firmy produkcyjnej – w tym wypadku stoczni.

Sama stocznia stała się swoistym dobrze znanym z PRLu Zakładem Budżetowym. Utrzymuje ją państwo oraz gro jej zleceń, czy tego chce czy nie, MUSI dawać jej dwoje naszych największych państwowych armatorów mowa o Szczecińskiej Polskiej Żegludze Morskiej czy (jeszcze) Kołobrzeskiej Polskiej Żegludze Bałtyckiej. W zeszłym roku o czym pisałem Gryfia straciła największego swojego zagranicznego klienta czyli właściciela słynnych czerwonych samochodowców z napisem KESS na burtach – teraz są one remontowane w Trójmieście. Także medialne czy komisyjne (komisja GMZ – d/s min gospodarki morskiej w Sejmie RP) bajki Trzciakowskiego, że wszyscy klienci z zamkniętego przez nich Świnoujścia trafili do Szczecina łatwo można zweryfikować faktami, cyframi i danymi nie tylko pochodzącymi ze sprawozdań finansowych ale i wyników już kilku różnych kontroli NIKu. Tutaj prawda broni się faktami. Niezależnie od kłamstw obu panów czy to w mediach czy na komisjach sejmowych fakty, cyfry oraz takie czy inne decyzje „biznesowe” dotyczące naszej Gryfii dobitnie świadczą o tym, że nie chodzi o żadne ratowanie czy rozwój. Ani obecny „Zarząd” ani sam właściciel czyli z ramienia skarbu państwa Fundusz Rozwoju Spółek nie mają żadnego planu ani strategii na przyszłość.

W jednym z raportów NIK opisane są 4 WIELKIE PLANY NAPRAWCZE i opisane są braki ich pozytywnych skutków. Były robione na lipnych założeniach często zmyślanych by coś na papierze wyszło ale żadne prognozy w nich zawarte nigdy się nie sprawdziły bo…. były jak prognozy zakończenia budowy lipnego doku nr 8.

Sprzedaż i likwidacja majątku i to w taki sposób, że uniemożliwiono jakikolwiek powrót do stanu poprzedniego świadczy o zaplanowanym i podjętym z premedytacją działaniu. Obrazu dopełniają coraz gorsze wyniki na sprzedaży – rekordowe najpierw w 2020 roku (ponad -11 mln straty) i jeszcze większy „sukces” w 2021 roku (bo przekraczający -16 mln zł.)

Chciałoby się zapytać QVO VADIS GRYFIO? I tutaj nikt nie zna na to pytanie odpowiedzi…

Rafał Zahorski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here