Z 9 na 10 listopada 1938 roku, równo 80 lat temu, podpalona została szczecińska Synagoga. Pożar ugaszono w południe 10 listopada. Ruiny Synagogi w 1941 roku zostały wysadzone w powietrze. Poza Synagogą podpalone wówczas zostały budynki należące do szczecińskich Żydów, płonęły również książki przy dzisiejszej ulicy Dworcowej. Kilka lat później palono ludzi, tylko dlatego, że byli Żydami…
W piątkowy wieczór kilkudziesięciu szczecinian, zgromadziło się w miejscu dawnej Synagogi, pod murem na którym widnieje pamiątkowa tablica przypominająca o „Nocy Kryształowej”. Szczecinianie zapalili znicze i oddali hołd tym, których dotknęły pogromy i Holokaust.
W imieniu szczecińskiej Gminy Żydowskiej Albin Majkowski podziękował zebranym za obecność i świadectwo. Zaznaczył, że słowa „nigdy więcej” dalej są aktualne.
Wśród zgromadzonych było wielu pracowników naukowych m.in. prof. dr hab. Inga Iwasiów, dr Michał Paziewski, dr Michał Szelągowski, dr Piotr Krupiński, Cecylia Judek, Andrzej Kotula i Róża Król przewodnicząca Stowarzyszenia Społeczno – Kulturalnego Żydów w Szczecinie.
wit