Szczecin miastem debaty o samorządzie. Polska stoi samorządem, Polska lokalna, to prawdziwa Polska. Sąsiedzi, najbliższy, poziomy wymiar życia. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, za Zamku szczecińskim w debacie o wartościach wspomniał o zasadzie pomocniczości. Czyli tam, gdzie coś może zrobić władza niższego rzędu, tam nie powinna ingerować władza wyższego rzędu. Dziś tendencje do centralizacji, wywracają siłę demokracji lokalnej, na której jest zbudowane państwo prawa, demokratyczne państwo, które od 30 lat sami, my obywatele, budujemy.
Zamek w Szczecinie na zaproszenie marszałka Olgierda Geblewicza gościł prezydentów miast, marszałków, senatorów, samorządowców. Aby porozmawiać o dzisiejszym samorządzie. Prezydent Bronisław Komorowski otwierając sympozjum powiedział, że potrzebujemy w miastach nie menadżerów, na kierowniczych stanowiskach, a ludzi zapraszających do współodpowiedzialności, współpracy. Nie kierowników zdolnych i ambitnych, ale otwartych na innych, słuchających, mądrych. Przede wszystkim współpracujących w tworzeniu miasta, województwa z innymi. Podmiotami, i ludźmi trzeciego sektora, kreatywnymi, którzy przychodzą z pomysłami.
Zamek, to dobra przestrzeń do dyskusji, symboliczna i realna. Władza lokalna rozmawia, jak bronić się przed centralizacyjnymi pomysłami władzy kraju.
Sam uczestniczyłem w pierwszej debacie z Adamem Michnikiem, senatorem Marcinem Bosackim, prezydentem Jackiem Karnowskim, marszałkiem Olgierdem Geblewiczem, senator Magdaleną Kochan, Maciej Nowickim z Fundacji Helsińskiej. Prowadził Adam Zadworny.

Rozmawialiśmy o obywatelskości, o decentralizacji, pomimo siłowej centralizacji. O Polsce lokalnej, o myśleniu globalnym a działaniu lokalnym. O tym, dlaczego Kościół nie staje się obrońcą demokracji i obywatelskości.
O obawach, niebezpieczeństwach zawładnięcia państwa przez pomysły dziś rządzących. Odwracaniu się od Europy.
Ale przede wszystkim o przyszłości. O samorządzie przyszłości. Jak budować to, co jest przed nami, a nie wspominać przeszłość. Patrzeć przed siebie, z młodymi, ale też kreatywnie wykorzystywać wszelkie możliwości, by robić miejsce wokół siebie dla innych, którzy inaczej wierzą, lub nie wierzą, inaczej myślą, są inni niż my w każdym możliwym wymiarze. Ławka jest duża, wszyscy się na niej pomieścimy. Polska samorządowa, oddolna jest naszą dumą. Musimy jej nie tylko bronić, lecz także pokazywać, że taki będzie kraj, społeczeństwo, jaka będzie oddolna mała ojczyzna.
Tomasz Dostatni OP