Ojciec Rydzyk a Rosja. Kontrowersje czy głupota…

0
4022

Wielu twierdzi, że ojciec Tadeusz Rydzyk i Radio Maryja to sprawa kontrowersyjna. Myślę, że to tak nie jest. To nie jest problem kontrowersji, tylko bardzo konkretnej wizji Kościoła, Polski, relacji społecznych. Każdy ma prawo do swoich poglądów i każdy może być za swoje poglądy krytykowany. Spór wokół osoby założyciela Radia Maryja i samego Radia jest istotą problemu.

Najnowsza książka Tomasza Piątka: „Rydzyk i przyjaciele. Tom pierwszy. Kręte ścieżki” pokazuje zawiłe, właśnie kręte ścieżki ojca Rydzyka, jeśli chodzi o współpracę najdelikatniej mówiąc z kręgiem lobbystów, i agentów, szpiegów Federacji Rosyjskiej, dawniej ze Związkiem Radzieckim. Książkę tę otwiera cytat z Gazety Polskiej z 1998 roku Jarosława Kaczyńskiego, który wydaje się najtrafniej określa to o czym jest ta praca Tomasza Piątka i określa relację Radia Maryja do Rosji: – Nie mam wątpliwości co do tego, że po naszej stronie działają aktywnie rosyjskie służby specjalnie. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie ( ….), prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL-owi. Ma nadajniki na Uralu… Są dwa modele działalności rosyjskiej w Polsce. Pierwszy, popeerowski, całkowitego podporządkowania Moskwie: uzasadniony ideą postępu (…) Drugi wzorzec nazywam targowickim. Charakteryzuje go odwołanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyczną.

Nigdy nie myślałem, że będę cytował Jarosława Kaczyńskiego jako przykład oceny, z którą się zgadzam. Radio Maryja jest nie tylko antyzachodnie. Reprezentuje mentalność „ultrakatolicką i przednowoczesną” nietolerancyjną, antykobiecą, antyhomoseksualną i ksenofobiczną. Reprezentuje taką obyczajowość, która jest stale większościowa w polskim społeczeństwie – tak uważa Piątek. I w tym reprezentuje myślenie rosyjskie, które w tej rozgłośni ma tubę swoich fobii.

Książka ta pieczołowicie snuje poszlaki i linie powiązań ojca Tadeusza Rydzyka z rosyjskim myśleniem i rosyjskimi służbami specjalnymi od połowy lat 70. XX wieku. Jest to kawał dobrej roboty reportażu śledczego, gdzie z niewielu zachowanych dokumentów można starać się pokazać okoliczności. To trudna praca, ale naprawdę rzetelnie wykonana. Jak wspomniałem, nie jest to sprawa kontrowersyjności, ale poglądów, które kształtują innych. A te poglądy są szkodliwe dla Kościoła, kultury i Polski, jako państwa. Dlatego myślę, że warto o tym pisać, gdyż wielu księży, wielu mieszkańców sympatyzuje z Radiem Maryja. Warto pokazać źródła myślenia i działania ojca Rydzyka, które stoją w całkowitej sprzeczności np. z wizją Jana Pawła II, który nigdy nie był, katolicko-narodowy, nie definiował polskości poprzez etniczność (endecki ideał), ale poprzez kulturę. Odwoływał się do złotego wieku polskiej kultury w czasach jagiellońskich, Polski wielokulturowej, wieloetnicznej. Do Kościoła i państwa, gdzie sumienie indywidualne było pokazywane jako wartość podstawowa. Nie jestem panem waszych sumień – mawiał wtedy polski władca Zygmunt August. A Jan Paweł II pisał w „Pamięci i tożsamości”: A więc polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie.

Wydaje się jednak, że ten jagielloński wymiar polskości, o którym wspominam, przestał być, niestety, w naszych czasach czymś oczywistym.

Tomasz Dostatni OP

https://arbitror.pl/nowosc-tomasz-piatek-rydzyk-i-jego-tajemnice-krete-sciezki/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here