Minister Kamiński i Błaszczak straszą uchodźcami, pokazując zdjęcia i „wrzucając wszystkich uchodźców do jednego worka” – powiedział w rozmowie TVN24 z Piotrem Kraśko biskup Krzysztof Zadarko.
Bardzo ciekawy wywiad z biskupem z Koszalina przeprowadziła Dorota Giebułtowicz z Katolickiej Agencji Informacyjnej. Poniżej dwie wypowiedzi biskupa Krzysztofa Zadarki oraz link do całego wywiadu:
„Temat uchodźców stał się nie tylko sprawą humanitarną, ale ideologiczną i polityczną. Jako Kościół apelujemy o szybkie rozwiązanie sytuacji w Usnarzu, ale też wypracowanie przez rząd konkretnej polityki migracyjnej, bo podobnych sytuacji będzie coraz więcej. Zderzają się tu dwie rzeczy: bezpieczeństwo państwa, szczelność granic Polski i Unii Europejskiej z postawą wobec migrantów i uchodźców, którzy chcą przejść naszą granicę niekoniecznie legalnie. Trzeba wprowadzić jasne reguły, kogo wpuszczamy, a kogo nie możemy wpuścić do Polski, bo w grę wchodzą ludzie, którzy stali się już żywymi tarczami nie tylko dla Łukaszenki, w to jest zaangażowany gigantyczny handel ludźmi, sieć przemytników. Pamiętajmy, że nielegalna emigracja istniała zawsze. Nas obowiązuje Konwencja Genewska, która mówi wyraźnie, że jeśli na granicy stanie człowiek i poprosi o azyl, to mamy obowiązek go przyjąć. Tak powstały obozy dla uchodźców na Zachodzie, we Włoszech, czy na greckiej wyspie Lesbos, gdzie migranci czekają nawet kilka lat na legalizację pobytu.
Przede wszystkim z naszej strony powinny być apele, by to nieszczęście, do którego dochodzi na granicy, nie było wykorzystane do siania nienawiści i niechęci do uchodźców. Mamy w Polsce ok. 2 mln obcokrajowców i obawiam się, że podsycanie nastrojów niechęci do tych, którzy czekają na granicy białoruskiej, a tam są ludzie z różnych krajów, może się odbić na patrzeniu na cudzoziemców, którzy już u nas są. Dlatego chciałbym zaapelować do wszystkich w Kościele o powściągliwość i niepowtarzanie opinii, które nasycone są niechęcią i nienawiścią wobec uchodźców. To jest niechrześcijańskie i niekościelne”.
redakcja