Nie bójcie się Mejzy!

0
788

Arłukowicz do rodziców ściąganych przez Mejzę: Nie bójcie się!

Łukasz Mejza rozesłał pisma przed procesowe do rodziców nieuleczalnie chorych dzieci, którzy ujawnili swoje kontakty z firmą obecnego wiceministra w pisowskim rządzie – ustaliły niezależne media. W obronie rodzin stanął polityk z Pomorza Zachodniego.

Rodziny, które miały być nakłaniane przez przedstawicieli firmy Łukasza Mejzy Vinci NeoClinic do niesprawdzonej i potencjalnie niebezpiecznej terapii za 80 tys. dolarów, otrzymały pisma przed procesowe od wiceministra sportu w rządzie PiS – ustalili dziennikarze WP.

Pomoc rodzicom nieuleczalnie chorych dzieci zaoferował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Mejza obiecywał pomoc nieuleczalnie chorym

Przypomnijmy, niezależne media opisały działalność dawnej firmy Łukasza Mejzy oferującej wyjazdy zagraniczne osobom nieuleczalnie chorym (w tym dzieciom), m.in. na nowotwory, Alzheimera czy Parkinsona. Firma miała oferować kosztowne leczenie metodami uznawanymi na całym świecie za niesprawdzone i niebezpieczne. Według mediów interes Mejzy nie wypalił, za to pozostawił po sobie wielu oszukanych pacjentów i ich rodziny.

Mejza do publikacji odniósł się 8 grudnia na konferencji prasowej. Określił je jako „największy atak polityczny po 1989 roku”. – Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej – mówił.

Łukasz Mejza zasiada w Sejmie od marca tego roku, kiedy objął mandat po zmarłej posłance KP-PSL Jolancie Fedak. Po wejściu do Sejmu nie przystąpił do klubu Koalicji Polskiej-PSL i pozostał niezrzeszony. Wiceministrem sportu jest od października – objął funkcję z rekomendacji „kanapowej” partii stworzonej przez Adama Bielana na gruzach partii Porozumienie Jarosława Gowina.

Przemek Kowalewski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here