List otwarty prezydium Północnej Gospodarczej w Szczecinie

0
551

List otwarty prezydium Północnej Gospodarczej w Szczecinie adresowany do:

Premiera Mateusza Morawieckiego, Prezydenta Szczecina Piotra Krzystka oraz Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza.

Północna Izba Gospodarcza – instytucja zrzeszająca największą liczbę przedsiębiorców w Polsce z niepokojem obserwuje skutki obecnej sytuacji na naszym rynku i konsekwencje społeczno-gospodarcze jakie wywołuje epidemia COVID-19.

W uchwalonej przez Sejm RP tzw. Tarczy Antykryzysowej zabrakło zasadniczych postulatów polskich przedsiębiorców. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja doprowadzi do głębokiego kryzysu gospodarczego i upadłości tysięcy przedsiębiorstw, które płacą podatki i inne daniny publiczne zasilając tym samym Skarb Państwa. Dziś skutki ponoszą przede wszystkim małe i średnie firmy. To od nich wymaga się utrzymania miejsc pracy, pomocy pracownikom i współpracownikom, czy gwarantowania świadczeń. Działalność wielu branż została w sposób nagły sparaliżowana.

Rząd okazał wsparcie instytucjom państwowym (spółkom skarbu państwa), administracji państwowej, publicznej, którym bez zmian i opóźnień  wypłacane będą wynagrodzenia. W czasie tragedii gospodarczo-społecznej niezbędne jest równomierne i sprawiedliwe ponoszenie odpowiedzialności za to, co się dzieje w kraju. Pracodawcy sami szukają rozwiązań ratując miejsca pracy, nie zwalniając  pracowników i współpracowników, ograniczając zatrudnienie w sposób jak najłagodniejszy, redukując  koszty, by nie zostawiać ludzi  z problemami, także rodzinnymi. Wiele firm ma charakter rodzinny, wiele przez lata budowało relacje oparte na partnerstwie. Dziś przedsiębiorcy działają jak potrafią najlepiej, wspierają, pomagają szpitalom i placówkom opieki społecznej, dzieląc się nie tylko coraz mniejszymi pieniędzmi ze swoich przychodów. Działają tak, bo wiedzą że obecnie największą opieką w każdym wymiarze muszą zostać otoczeni lekarze, pielęgniarki, personel medyczny i pacjenci. 

Jesteśmy społeczeństwem, w którym frazesem staje się pojęcie „solidarności
i sprawiedliwości społecznej”, szczególnie w czasie kryzysu, który  dotyka dziś każdego. Dlaczego już dokonano podziału Polaków na lepszych i gorszych? To jest niepoprawne politycznie? Ale czy na pewno jest poprawne moralnie?

W imię wspólnoty i odpowiedzialności społecznej apelujemy o zapewnienie takich rozwiązań, które sprawiedliwie podzielą koszty kryzysu miedzy sektor publiczny i prywatny. Postulujemy o równe zmniejszenie wynagrodzeń i kosztów publicznych w całej gospodarce, na rzecz gromadzenia środków na ratowanie finansów publicznych i ekonomii kraju.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here