Kościół, słup, żona

0
570

Dwaj szczecińscy filozofowie: Tales ze Skolwina i Teles z Niebuszewa spotkali się przy Kurii Biskupiej.

Tales: Słyszałeś, że żona premiera sprzedała działkę za 15 milionów? Podobno premier jak kupował tę ziemię od Kościoła zapłacił 20 razy mniej… 

Teles: Bo kardynał powiedział: „co łaska”.

Tales: Trochę to dziwne, kupuje mąż, sprzedaje żona… 

Teles: No bo mają rozdzielność majątkową. Nie trzeba robić transakcji „na słupa”, można „na żonę”. 

Tales: Biedaczek, teraz ona bogata a on, premier musi zapier… jak my, za miskę ryżu… 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here