Jestem dumny z Sejmiku

0
221


15 września odbyło się posiedzenie wspólne komisji Gospodarki, Infrastruktury i Ochrony Środowiska wraz z Komisją doraźną ds. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej działających przy naszym Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego a związane było z omówieniem aktualnej sytuacji związanej z katastrofą ekologiczną na Odrze. Brałem udział w posiedzeniu komisji, miałem możliwość kilkukrotnego zabrania głosu i pomagałem w tworzeniu pisemnego stanowiska obu połączonych komisji, które potem przeszło w formę apelu zaprezentowanego radnym i przez nich przegłosowanego.

Posiedzenie trwało rekordowo długo. Udało nam się w gronie naukowców omówić wszystkie problemy ekologiczne i biologiczne związane z zatruciem Odry, obecnym stanem i rokowaniami co do przyszłości. W naszym spotkaniu bali udział profesjonaliści i naukowcy którzy naświetlili nam praktycznie wszystkie problemy. Była mowa także o stanie obecnym Odry i bardzo ale to bardzo dalekiej perspektywie zarybiania po uprzednim odbudowaniu stanu wodnej fauny i flory tak by ryby mogły nie tylko żyć i oddychać ale przede wszystkim mieć co jeść. Potem przeszliśmy do drugiej części spotkania czyli skutków finansowych dla regionu, jego przedsiębiorców a także obecnych i długofalowych szkód wywołanych przez katastrofę różnym grupom obywateli naszego regionu. Mówiąc nieładnie wszyscy obecni wykpili pomoc w stylu 3100 złotych brutto.

Należy tutaj wyraźnie zaznaczyć, że katastrofa trwała od marca do połowy sierpnia 2022, jesteśmy najbardziej poszkodowanym regionem Polski a jej skutki i prawdziwe rozmiary zobaczymy dopiero wiosną i latem 2023 nie tylko na Zalewie Szczecińskim (dzieląc jej skutki z Niemcami  z Meklemburgii, Pomorza Przedniego) ale również (co jest prawdopodobne, ale nie jest oczywiście pewne) na morskim wybrzeżu zachodnim – mowa albo o czystości i zanieczyszczeniu wody a w najgorszym wariancie również plaż. To nie jest tajemnica że spora część śniętej ryby wyławianej u nas spłynęła do nas z górnej i środkowej Odry i że w naszym regionie udało się wyłowić w różnych miejscach od 10 do max 20% tego co w wodzie pływało – głównie w części dennej rzeki – mowa o tzw. zaporach wyławiających tylko to co pływało na powierzchni rzeki. Reszta spłynęła do Jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego. Ewentualne skutki zobaczymy latem jak się woda nagrzeje i wtedy też poznamy faktyczne rozmiary tej pierwszej i jak wiemy (z powodu braku systemu monitorowania czystości wody w PL) nie ostatniej takiej katastrofy na Odrze

Wydaje się, że winnym katastrofy są leżące nad Odra i spuszczające do jej nurtu swoje ścieki konkretne spółki skarbu państwa. Spółki te są wskazane konkretnie z nazw i wiadomo, która z nich odpowiada konkretnie za jaką część tej katastrofy. Mamy do czynienia z katastrofą w postaci tzw. „pracy zbiorowej” z długą listą SPP. Co najciekawsze wszystkie te spółki zrzucały swoje ścieki zgodnie z polskim prawem legalnie na podstawie pozwoleń wodno-prawnych. Należy także zwrócić uwagę, że ustawowo pp Wody Polskie nie mają w obowiązkach kontrolowania czy wydawane przez nich zgody oraz zrzuty są w deklarowanych ilościach czy satysfakcjonującej jakości. Za ochronę i czystość wody w Odrze pp Wody Polskie nie odpowiadają. Odpowiada GIOŚ podlegający ministerstwu klimatu oraz lokalnie WIOŚ (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska) podlegający naszemu Wojewodzie. Smutne jest to, że zarówno Dyrektor WIOŚ w Szczecinie (z wykształcenia jak sam o sobie mówi geograf)  jak i sam Wojewoda WZP są typowymi pisowskimi aparatczykami podlegającymi pod polityczne instrukcje płynące z Nowogrodzkiej. Jeżeli z Nowogrodzkiej pada komenda, że katastrofy już nie ma, woda jest czysta a wyniki czystości wody z pobranych próbek mają być prawidłowe to oficjalne wyniki oraz stan wody musi być super. Obaj panowie bezrefleksyjnie i bezmyślnie wykonują polecania z centrali partii i powtarzają praktycznie cały czas propagandę zamiast faktów. Ja osobiście nie ufam ani Wojewodzie a już najmniej stwierdzeniom płynącym od dyrektora WIOŚ w Szczecinie.

Nie od dziś wiemy, że od marca 2022 do teraz nie znamy oficjalnych powodów katastrofy a wg. PIS i ich reprezentantów katastrofa miała charakter naturalny, wodę zasolili Niemcy a wszystkie ryby popełniły masowe samobójstwo najpierw rozpędzając się do nadmiernej prędkości a następnie zderzając się głowami czy też wyskakując na brzeg. Oj wredne są te nasze ryby. Trwa obecnie wersja jak samobójstwo popełniły małże i ślimaki ale prokuratura Ziobry też to wyjaśni niebawem i będziemy mieli „obiektywny” raport o katastrofie na Odrze przy którym zblednie nawet wyssany z palca raport o zamachu smoleńskim autorstwa Macierewicza.

Reasumując i na poważnie – wychodzenie Wojewody i przysłowiowe trzaskanie drzwiami to styl jego poprzednika, niejakiego Krzysztofa Kozłowskiego (tego co to publicznie ciągle mówił o rozpoczynaniu budowy promu i paleniu blach na prom w Szczecinie) i jest objawem zwykłego braku dojrzałości Pana Boguckiego do pełnienia tej ważnej i odpowiedzialnej funkcji. No ale cóż tylko takie kadry ma nasza kochana partia rządząca.

Naszemu Sejmikowi oraz Radnym bardzo dziękuję za podjęcie mądrej uchwały i za walkę o nasz region i naszą wspólną z Niemcami rzekę Odrę.

Rafał Zahorski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here