Jedna wielka ściema. Raport NIK o programie Batory, stępce i promach…

2
1291
foto źródło: www.gov.pl

Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia złudzeń – politycy PiS bawią się w przemysł stoczniowy. Zabawa kosztowała nas już 14 milionów złotych a efektów nie ma żadnych! I nie będzie. Dotychczasowe koszty to 10 milionów nierozliczonej zaliczki, 4 miliony na obsługę prawną i usługi doradcze.

Oto kilka cytatów z raportu NIK upublicznionego 19 maja b.r. :

Położenie stępki nie miało uzasadnienia technologicznego i ekonomicznego. Wybudowana stępka nie będzie możliwa do wykorzystania przy budowie innego promu, ponieważ nie została formalnie wszczęta produkcyjna budowa promu. W przypadku rozwiązania Kontraktu koszty budowy stępki (podobnie jak wydatki poniesione przez PŻB na wykonanie
projektu kontraktowego i części projektu technicznego) z dużym prawdopodobieństwem obciążą wynik PŻB, co może mieć znamiona działania bez należytego uwzględnienia interesów Spółki”

„Jednocześnie budowa jednostki o tych parametrach nie była możliwa do zrealizowania w stoczniach szczecińskich, co między innymi potwierdza raport niezależnego doradcy technicznego sporządzony na zlecenie potencjalnej instytucji kredytującej budowę promu”.

„W ocenie NIK, wyboru wykonawcy promu dokonano nierzetelnie. MSR, jako stocznia specjalizująca się w remontach jednostek pływających, nie posiadała możliwości technicznych, organizacyjnych oraz finansowych do samodzielnej realizacji Kontraktu. Fakt ten znalazł potwierdzenie w wynikach audytu przeprowadzonego na zlecenie instytucji potencjalnie finansujących projekt. MSR nie miała zdolności kredytowej i bez dokapitalizowania nie miała realnych możliwości realizowania takich projektów; w tym czasie była na etapie zatwierdzania własnego planu naprawczego”.

„Zbudowany statek miał zostać zwodowany z pochylni Wulkan Nowy, zlokalizowanej w Szczecińskim Parku Przemysłowym sp. z o.o. (dawnej Stoczni Szczecińskiej), przy czym ostatni statek został zwodowany z tej pochylni
w 2009 r.”

„Projekt Promy dla PŻB (w Programie Batory), od początku 2018 r. jest realizowany w warunkach, gdy instytucje finansowe odmówiły współpracy z PŻB w zakresie finansowania, ze względu na negatywną ocenę potencjału
wybranego wykonawcy.”

„PŻB nabyła pierwszą sekcję promu – konstrukcję stalową części dna kadłuba promu (zwany stępką), nie miało uzasadnienia ekonomicznego i technologicznego. Odbyło się wbrew ogólnie przyjętym harmonogramom budowy promów. W kontekście harmonogramu budowy promu położenie stępki miało nastąpić po osiągnięciu takich kamieni milowych procesu budowy promu jak: wykonanie projektu kontraktowego, podpisanie Addendum do Kontraktu, wykonanie projektu technicznego, rozpoczęcie produkcji (prefabrykacja wstępna elementów kadłuba). Natomiast położenie stępki bez zatwierdzonego projektu kontraktowego, mimo zatwierdzonej przez odpowiednie towarzystwo klasyfikacyjne dokumentacji projektowej dla tej tylko pierwszej sekcji promu, było działaniem nieuzasadnionym z punktu widzenia reguł budowy tego rodzaju statków”.

Realizacja projektu Promy dla PŻB została faktycznie zaprzestana, a projekt ma status zagrożonego (…). Realizowany w Programie Batory projekt Promy dla PŻB, po trzech latach od zainicjowania, nadal nie ma zamkniętego etapu przygotowawczego i nie zapewniono finansowania budowy promu”.

Jakie są rekomendacje NIK? Miedzy innymi: „rezygnacja z Programów lub projektów nieprzynoszących efektów lub pozbawionych szans osiągniecia celów, rozważenie zasadności zakończenia Programów i projektów, których realizacja jest zagrożona lub została zaniechana”.

Tak się kończy zabawa „politycznych fachowców od branży morskiej”…

wit

2 KOMENTARZE

Skomentuj Wygibasy – wyższy poziom propagandy | monitorszczecinski.pl Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here