Redukowanie przez rząd uchodźców do statusu podludzi przypomina to, co naziści czynili z Żydami.
Ta propaganda ma na celu osłabienie u części obywateli wrażliwości na to, co dzieje się na granicy, szczególnie na ostatnie śmierci. Najpierw odbiera się uchodźcom twarz, potem można zrobić z nimi wszystko.
Władzy brakuje rozumu, który jest umiejętnością rozumienia, wczuwania się w położenie innego, rozmowy i w konsekwencji rozróżniania tych, którzy są faktycznymi uchodźcami, potrzebującymi medycznej pomocy, od ekonomicznych imigrantów czy tych, którzy mogą stanowić faktyczne zagrożenie.
PiS kolejny już raz cynicznie wykorzystuje zdrowie i życie ludzi do poprawy swoich sondaży – „opłaca się nam podtrzymywać napięcie na granicy”, jak stwierdził jeden z przedstawicieli partii rządzącej.
Prof. dr hab. Tadeusz Gadacz