Format Hakena czy Ackermanna? Wątpię

0
435

Słowa Krzysztofa Soski są moim zdaniem wielką i nieuzasadnioną megalomanią. Z pełnym szacunkiem do byłych i obecnych prezydentów Szczecina, ale moim skromnym zdaniem – póki co żaden prezydent Szczecina, nie tylko po 1989, ale nawet wcześniej czyli po 1945 nawet się nie zbliżył do Hermanna Hakena i Friedricha Ackermanna.

Owszem ciekawą i ważną osobowością był pierwszy Prezydent Szczecina czyli Piotr Zaremba, ale on niestety też popełnił błąd odsuwając i to skutecznie miasto od rzeki Odry. Za ten błąd płacimy do dzisiaj. Haken czy jego kontynuator Ackermann byli wielkimi wizjonerami i menadżerami – ale ich podstawową umiejętnością było to, że potrafili porwać całe miasto i Radę i mieszkańców do stworzenia i robienia wielkich rzeczy.

Moim zdaniem ostatnia „przebudowa” ulicy Jana Pawła II (już nawierzchnia jest nierówna) , liczne puste lokale użytkowe z informacją „wynajmę” czy „sprzedam” szczególnie widoczne na Jagiellońskiej (ale przecież nie tylko) czy drastyczny spadek obrotów i przychodów całej warstwy kupców, usługodawców czy rzemieślników zarówno podczas „przebudowy” czy „modernizacji” ulic jak i po niej pokazuje kompletny brak wizji i zrozumienia dla mechanizmu działania czy budowania miasta.

Jestem związany ze Szczecinem od urodzenia i coraz więcej rzeczy mnie w naszym mieście denerwuje a liczba kardynalnych błędów związanych z brakiem zrozumienia natury i specyfiki tego miasta mnie poraża. Dlatego obecnie mieszkając w Stołczynie wolę jeździć na zakupy do Polic a nie do pobliskiego centrum.

Chciałbym by na fotel prezydenta Szczecina w przyszłości wystartował spełniony życiowo i zawodowo człowiek z biznesu. Mam nam na myśli prawdziwego lidera i menadżera. I żeby było jasne ja nie jestem osobą jawnie negującą obecnego prezydenta Szczecina – ja tylko mówię, że nigdy nie jest tak dobrze by nie mogło być lepiej. Chciałbym człowieka np. takiego formatu jak były biznesmen i były prezydent Nowej Soli Vadim Tyszkiewicz. Tego typu człowiek to właśnie format Hakena czy Ackermanna. Wystarczy zobaczyć co zastał w Nowej Soli i jak zostawił po sobie to miasto. Jak lokalny oraz przyjezdny do Nowej Soli biznes reaguje do dziś na nazwisko Tyszkiewicz.

Niestety przez ostatnie lata wśród kontrkandydatów Pana Prezydenta Krzystka ja takich ludzi nie widziałem i szczerze odradzałem i będę odradzał kandydatów jako propozycje różnych partii politycznych. Prezydent miasta to nie osoba a ogromny zespół ukierunkowanych na działanie i sukces dobrze zmotywowanych ludzi. To dlatego żaden kandydat nie był nawet w stanie zagrozić obecnemu prezydentowi w poprzednich wyborach. Jednym słowem we wszystkich wyborach obecny Pan Prezydent był bezkonkurencyjny co uważam za jego osobisty ogromny sukces. Chciałbym jednak by to Szczecin miał sukcesy, a nie personalnie pojedyncze jednostki czy wąskie grupy.

Osobiście wątpię by taki kandydat pojawił się w kolejnych wyborach bo przy tak niskiej pensji prezydenta miasta na konkurencyjność na tym stanowisku w najbliższych wyborach samorządowych nie ma co liczyć. To nie jest pensja mogąca przyciągnąć wielkie osobowości, ludzi życiowego, zawodowego czy biznesowego sukcesu.

Rafał Zahorski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here