Kolejna 22 edycja Turnieju Tenorów, zakończyła się sukcesem. Teatr Letni im. Heleny Majdaniec wypełnił się po brzegi. Na widowni zasiadło ponad 2000 miłośników śpiewu operowego. Warto zwrócić uwagę, że zorganizowane grupy autokarami przyjeżdżają na tenże właśnie turniej z różnych części naszego województwa. Ze Szczecinka, Kołobrzegu, Wolina czy Myśliborza. Pomysł i formułę wymyślone przez Warcisława Kunca, bardzo dobrze rozwija Jacek Jekiel ze swoim zespołem.



Wśród 8 tegorocznych tenorów, którzy stanęli do rywalizacji jeden wyróżniał się już po pierwszych wyśpiewanych frazach. Nazarii Kachala z Ukrainy, na co dzień pracujący jako solista w Operze Nova w Bydgoszczy. Zdobył serca publiczności i uznanie orkiestry szczecińskiej Opery. Zwycięzca jest absolwentem Akadem ii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie śpiewu. Ukończył również studia na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina a także Akademii Muzycznej we Lwowie. Tradycją szczecińskiego turnieju i ważnym elementem wyróżniającym jest glosowanie przez publiczność różami na swoich faworytów. Kachala otrzymał 621 róż, zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca 350 i 332 róże. Warto podkreślić, że Kachala otrzymał też nagrodę przyznawaną przez cały zespół muzyków szczecińskiej Opery. Nazarii Kachala zaśpiewał fragment arii Ruggera Leoncavalla „I Pagliacci”, czyli „Pajace”. Interpretacja drugiego zaśpiewanego utworu przez Kachale również przypadła do gustu szczecińskiej publiczności. Zwycięzca wykonał hit „Torna a Surriento”. Na zakończenie oczywiście „O sole mio”.
Na czym polega fenomen tego koncertu? Wspaniałe otoczenie, formuła rycerskiego turnieju, głosowanie różami na najlepszego, znane wszystkim melodie, dobra zabawa i świetna organizacja.
w.