Fałszywa moralność prezesa

0
332

Moralność w polityce, może być także niebezpieczna, szczególnie wtedy, gdy jest moralnością fałszywą. Na podobieństwo kantowskiego rozróżnienia fałszywej i prawdziwej polityki chciałbym wprowadzić rozróżnienie między fałszywą i prawdziwą moralnością.

Moralność fałszywa to moralność silna, która oddaje taką cześć wartościom najwyższym, że ślepnie na wartości najbliższe. Politycy hołdujący takiej moralności odwołują się do najwyższych ideałów moralnych i tak są w nie wpatrzeni, że te ideały ich oślepiają i nie widzą już ludzi: ich problemów, dramatów, a nawet tragizmu. Ich idealizm zabija w nich empatię. A nawet gorzej, ich idealizm dopuszcza, a wręcz usprawiedliwia adiaforyzację pewnych grup: uciekinierów, imigrantów, osoby transpłciowe, lgbt+, czyli, jak pisze Zygmunt Bauman w „Obcych u naszych drzwi” wyłącza ich poza przestrzeń współczucia i odruchu odpowiedzialności.

Fałszywą moralność reprezentuje prezes PiSu Jarosław Kaczyński, który swoje działania legitymizuje ostentacyjną polityczna pobożnością, obroną wartości chrześcijańskich, a jednocześnie pluje na imigrantów, osoby transpłciowe, lekarzy, nauczycieli, inteligencję. Przykładem fałszywej moralności są kapłan i lewita z przypowieści „O dobrym Samarytaninie”. Minęli leżącego przy drodze, gdyż tak ich zaślepiły ich moralne ideały, że potrzebujący pomocy stał się dla nich niewidoczny.

Przedstawicielem prawdziwej moralności był obcy, Samarytanin, gdyż prawdziwa moralność to moralność słaba, moralność odpowiedzialna, czyli zdolna do odpowiedzi na doświadczenie słabości. Fałszywa moralność jest także niebezpieczna, gdyż, jak pokazał to XX wiek, wielkie idee moralne okazały się wywrotowe. Kto próbował budować moralne utopie, w konsekwencji tworzył nieludzkie dystopie. Moralność słaba, wyraża się w życzliwości, szacunku, godności, współczuciu, przyzwoitości.

Prof. dr hab. Tadeusz Gadacz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here