Głupio mi, że ciągle muszę przypominać świadomie dzielącemu to społeczeństwo i kraj Pisowi, że u nas też mieszkają Polki i Polacy i że u nas też są naiwni idioci co na nich głosowali, głosują i będą głosować. Więc może skoro nie chcą pomagać wszystkim Polkom i Polakom to może chociaż niech pomogą tym co oglądają TVP Szczecin, słuchają Polskiego Radia Szczecin czy czytają Kurier Szczeciński?
Nie ma pieniędzy na estakadę do portu w Świnoujściu, która ma połączyć drogę krajową nr 3 z portem. Jest za to 60% dofinansowanie z UE. Teraz te środki najprawdopodobniej przepadną. Jak to jest, że jako region możemy liczyć na pomoc z Unii Europejskiej a nie mamy prawa do pomocy ze strony polskiego rządu reprezentującego nasze państwo?
Uważam, że ogólnopolskim skandalem jest to, że tunel w Świnoujściu, będący de facto fragmentem drogi krajowej buduje oficjalnie sobie sama Gmina Świnoujście z 85% dofinansowaniem unijnym i żeby było ciekawiej ma go potem sama utrzymywać bo Państwo nie chce miastu pomóc.
Teraz okazuje się jeszcze, że Miasto Świnoujście – jedyne miasto w Polsce leżące na 44 wyspach – w momencie otwarcia tunelu straci państwową ustawową dotację w wysokości 25 mln zł rocznie, przysługującą połączeniu promowemu obsługującemu min 2000 pojazdów na dobę. Dodam że to jedyne takie połączenie promowe w Polsce spełniające te wyśrubowane warunki ustawowe. Przypomnę tym co nie wiedzą, że pomimo wybudowania tunelu połączenia promowe nie znikną całkowicie. W centrum Świnoujścia dalej będą kursowały promy Bieliki, a połączenie w Karsiborzu (którego substytutem ma być tunel) będzie musiało być utrzymywane w pogotowiu bo jakikolwiek wypadek czy np. pożar elektryka czy hybrydy w tunelu zamyka tunel na wiele godzin a w całym Świnoujściu są tylko 2 karetki pogotowia i to w sezonie kiedy w mieście przybywa min 100 tyś ludzi !!! Dodam, że nie tylko miasto będzie ponosić wielomilionowe roczne koszty utrzymania tunelu z własnych środków, ale samo już uruchomienie i utrzymywanie dodatkowej komunikacji miejskiej związane z obsługą ruchu pasażerskiego i rowerowego przez nowy tunel (brak możliwości ruchu pieszego czy rowerowego wewnątrz) będzie kosztować budżet Świnoujścia dodatkowe około 3 mln zł.
Wygląda na to, że Rząd PIS chce ukarać Świnoujście za to, że samo sobie zbudowało tunel na którego Świnoujście czekało ponad 60 lat na Warszawę, która do dziś dnia nie chce zaakceptować faktu, że pozyskane (nie odzyskane) po II WŚ od Niemców dziś polskie ziemie zachodnie to też Polska i że już dawno minęły czasy kiedy straszono nas, że złe Niemce wrócą i sobie zabiorą więc nie warto inwestować. Postulowany wiadukt to być albo nie być portu w Świnoujściu i nie tylko dynamicznie rozwijającego się ruchu płynącego przez państwowy terminal promowy w Świnoujściu, ale i nowo budowanego prywatnego terminalu RoRo w norweskim Euroterminalu, gdzie ma niebawem zawijać do Świnoujścia trzeci armator promowy czyli Finnlines. Finnlines zgłosiło się najpierw (ponad rok temu) w do ZMPSiŚ SA ale … no i dlatego znaleźli własne rozwiązanie – swoją drogą brawo dla Euroterminalu i Finliness za kreatywność i wizję rozwoju. Co ważne idzie fala wzrostu ruchu promowego. Ukończenie w 2024 czy może z poślizgiem w 2025 drogi szybkiego ruchu czyli S-3 i to od granicy południowej Polski z Czechami aż do Świnoujścia da potężne uderzenie w postaci dodatkowego ruchu zdążającego do i jadącego z powrotem z przeprawy promowej ruchu samochodów osobowych, aut z przyczepami, kamperów i aut ciężarowych i tirów. Przypominam o tym, że pomimo kilkuletnich opóźnień ZMPSiŚ SA w końcu może skończyć inwestycję w przebudowę stanowiska promowego nr 5 na Terminalu Promowym w Świnoujściu. W zeszłym roku mówiłem, że będzie to pod koniec I kwartału 2022 czyli do końca marca, ale znowu jest opóźnienie i teraz realny termin to koniec czerwca 2022 ale bez gwarancji. Fakt jest taki, że ZMPSiŚ SA musi zdążyć do końca 2023 bo inaczej tak jak niestety wydaję się nieuchronnie w przypadku wielu inwestycji w „12,5 m dla Szczecina: na ternie masowym portu w Szczecinie straci dofinansowanie unijne. Dodam ze pod znakiem zapytania w takich okolicznościach może stać dofinansowanie unijne już pozyskane i spożytkowane przez UMS na pogłębienie toru wodnego Świnoujście – Szczecin właśnie w standardzie głębokości technicznej 12,5 m. Przypomnę, że armatorzy promowi już reagują (wszyscy poza naszymi państwowymi czyli PŻB i PŻM) kupując od 2016 roku wiele nowych jednostek promowych oraz przebudowując licznie już posiadane na większe i z jednoczesną konwersją na bardziej ekonomiczne i ekologiczne napędy. W tym roku (w czerwcu) TT line wprowadziło nowiuteńki prom typu Ropax do Świnoujścia z rekordową na Bałtyku linią ładunkową 4600 m – mowa o MV Nils Holgersson z napędem dualnym czyli tradycyjnym na MDO oraz LNG, a jeszcze w tym roku odbierają drugi, który ma wejść na linię najdalej w styczniu 2023. Wierzę, że Finnlines też da nowoczesne promy do obsługi Świnoujścia, a tylko nasi państwowi armatorzy promowi będą dalej czekać na nowe promy obserwując jak im wypracowywany latami tort ucieka spod nosa i konsumuje go niemal w całości ich konkurencja. No, ale 6 lat budowy promów dalej trwa, a projektu czy stępki jak nie było tak nie ma podobnie jak wystarczających środków w kasie skarbu państwa co to miało ten prom finansować.
Wobec tego wszystkiego co powyżej ta estakada to obowiązkowy element jaki powinno zapewnić miastu Świnoujście państwa bo też będzie ona służyć interesom i bezpieczeństwo transportowemu całego Państwa a najmniej jest potrzebna samemu miastu, które jednak bez estakady będzie miało totalną blokadę nowego tunelu zablokowanego przez ruch zmierzający do i z promów oraz z do i z parkingu przy terminalu promowym – nie mówiąc o ruchu do i z Euroterminalu.
No to zadaję pytanie – to gdzie jest to nasze Państwo? To co nie jest podobno z dykty i papieru? A gdzie jest to nasze wspaniałe Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej? A … zlikwidowali je Ci co je otworzyli… Brawo! Rozumiem, że z chwilą likwidacji tego stricte propagandowego ministerstwa nie ma już w Polsce a konkretnie w Warszawie zainteresowania żeglugą morską podobnie jak nie ma już zainteresowania żeglugą śródlądową (wiele z ostatnich jeszcze pływających jednostek są często widoczne w Szczecinie jak oczekują na złomowanie). Otóż ministerstwo infrastruktury (które podobno wchłonęło Min. GMiŻŚ) oraz państwo PIS, które niemal całkowicie abdykowało w Zachodniopomorskim. Przykłady? Długa lista. To może Kaczyński i Morawiecki powinni napisać oficjalne pismo do rządu Niemiec by w ramach „należnych” nam reparacji za II WŚ zabrali sobie z powrotem całe ziemie zachodnie? Może to pytanie wygląda groteskowo, może to moja drwina no, ale skoro nie możemy jako Zachodnia Polska liczyć na Warszawę a PIS oficjalnie pogania Berlin (i to na konferencji w Szczecinie) w budowie nowego połączenia kolejowego Berlin-Szczecin (niesłusznie bo to Niemcy są zaawansowani w budowie a my jak zwykle stoimy z ostatnim 7 km odcinkiem) to może antypolski i prorosyjski PIS planuje zmianę stolicy dla naszego regionu by zmiana ta dała nowy impuls do rozwoju tej części Europy? Może chcą to zrobić po cichu jak nacjonalizację czyli przejęcie przez państwo portów w Elblągu, Ustce czy Kołobrzegu?
Uważam, że porty w Świnoujściu, w Szczecinie czy Policach to strategiczne miejsce w Polsce podobnież jak strategiczna winna być budowa nowego portu w Kołobrzegu w Podczelu. W świetle wysokiego stanu zagrożenia dla naszych portów Trójmiejskich, które będzie nam już praktycznie zawsze towarzyszyć póki Rosja ma naszpikowany wszelaką broną i rakietami Kaliningrad to w interesie Polskiego Państwa jest mądre i strategiczne podejście zarówno portów morskich w Zachodniopomorskim. Mówię to głośni i apeluję byśmy się nie obudzili jako Polska z rękami w nocniku podobnie jak z energią elektryczną, OZE, węglem czy gazem – choć listę tą można rozszerzyć jak wiemy nie tylko o cukier.
Ale czy jest wola w Warszawie na takie długofalowe i mądre strategiczne podejście? Ja szczerze wątpię. A Wy?
Rafał Zahorski