Dlaczego Bóg stał się człowiekiem?

0
268

Przed nami kolejne Święta Bożego Narodzenia. Wobec tragizmu wojny w Ukrainie wywołanej rosyjską agresją, a także powszechnie panującej drożyzny inflacyjnej,  biblijne przesłanie Ewangelii przypomina nam o fenomenie naszego zbawienia.  Z  jednej strony jest ono tak drogie, że nie stać na nie całej ludzkości razem wziętej, nawet gdyby zgodzili się oddać swoje majątki szejkowie Kataru, Bill Gates czy Elon Musk. Z drugiej strony jest ono dostępne zupełnie za darmo, bo zapłacił za nie Boży Syn – Jezus Chrystus. On to wniósł zapłatę do samego nieba przed tron Boga, aby każdy, kto uwierzy w Niego mógł z niej skorzystać .

Księgi Nowego Testamentu odkrywają przed nami tajemnicę wcielenia i wypływające z niej bezcenne dla nas korzyści.

Pokój – to najważniejszy owoc przyjścia Mesjasza na ten świat.

W ewangelii Łukasza czytamy: „A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i położone w żłobie. I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk anielskich chwalących Boga i mówiących:  Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.” (Łukasza 2:12-14).

Ktoś mógłby zapytać i słusznie: Którzy to są ci, w których Bóg ma upodobanie? W liście do Hebrajczyków 11:6  czytamy, że bez wiary nie można podobać się Bogu. O jaką wiarę chodzi? Najważniejszą wiarą w Biblii jest wiara w Bożego Syna. Bóg więc, ma upodobanie w tych, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa i tylko dla tych przeznaczony jest  ten pokój.

Ktoś może powiedzieć  zaraz, zaraz przecież właśnie tuż obok nas, trwa wojna w Ukrainie. Właściwie od czasu przyjścia Jezusa nie ma stulecia bez wojny, wliczając w to wojny na tle religijnym. Tak naprawdę nic się nie zmieniło w porównaniu z czasami starożytnymi.

Boży Syn przyszedł jednak, aby dać nam pokój, przy czym jest on dwojakiego rodzaju.

Pierwszy – najważniejszy, to pokój z Bogiem. W liście apostoła Pawła do Kolosan czytamy:

„Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości. I żeby przez niego wszystko co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.” (Kolosan 1:19-20).

Jezus przywrócił pokój z Bogiem, który utraciła ludzkość i świat z powodu grzechu. On przyjmując na siebie ciało takie, jak nasze różnił się od pozostałych ludzi tym, że jako jedyny nie zgrzeszył. W ludzkim ciele dlatego, mógł zapłacić za grzechy nasze i całego świata. On poniósł śmierć za mnie i za ciebie, umarł w nasze miejsce.  Apostoł Paweł pisze dalej w liście do Kolosan:

„I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim, jako świętych i niepokalanych, i nienagannych.” (Kolosan 1:21-22).

W ziemskim ciele Bóg Syn pojednał nas z Bogiem Ojcem ponosząc karę Bożego gniewu z powodu naszych grzechów. Tak Bóg Syn zapłacił za nasze zbawienie, moje i twoje, abyśmy mogli być przez  Ojca przyjęci i uznani za bezgrzesznych. Bóg potwierdził zaakceptowanie zapłaty, poprzez wzbudzenie Syna z martwych. Bóg Syn zmartwychwstał  w doskonałym, nieśmiertelnym,  ludzkim ciele. Na tronie w niebie siedzi po prawicy Ojca, Syn Boży, nieśmiertelny Bóg – człowiek. Tutaj uwidacznia się tajemnica wcielenia w pełni, jako sedna naszego zbawienia. Odkupienie nas ludzi wymagało tego, aby nieśmiertelny Bóg przyjął śmiertelne ciało, takie jak nasze. W nim dokonał naszego odkupienia,  abyśmy my mogli stać się uczestnikami boskiej natury i otrzymać w przyszłości takie same, nieśmiertelne ciała.

Apostoł Paweł opisuje to tak w liście do Koryntian:

„Pierwszy człowiek jest z prochu ziemi, ziemski; drugi człowiek jest z nieba. Jaki był ziemski człowiek, tacy są i ziemscy ludzie; jaki jest niebiański człowiek, tacy są i niebiańscy.” (1Koryntian 15:47-48)

Dzięki Jezusowi Chrystusowi możemy stać się obywatelami niebiańskiej ojczyzny już teraz przez zaufanie Mu. Wszystkim, którzy wykazują się biblijną wiarą, Bóg obiecuje zmartwychwstanie w nowych nieśmiertelnych ciałach. Stanie się to wtedy, kiedy Boży Syn, którego jedno z imion brzmi – Książę Pokoju, przyjdzie i ustanowi na ziemi swoje Królestwo. To królestwo będzie trwać bez końca, a jego podstawową cechą będzie wieczny pokój.

Jest jeszcze drugi rodzaj pokoju: Boży pokój strzegący naszych serc i dusz, który jest następstwem tego pierwszego. Jest on dostępny tak samo, jak ten poprzedni przez wiarę i zaufanie Jezusowi.  W liście do Filipian apostoł Paweł zachęca:  „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim, w modlitwie i  błaganiach, z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie.” (Filipian 4:6-7) . Apostoł wiedział o czym pisał. Podobnie, jak pozostali  uczniowie Jezusa oddani głoszeniu Ewangelii doświadczył różnych  życiowych tragedii. Niektóre z nich to ukamienowanie, biczowanie, wielokrotne więzienie, rozbicie okrętu , a w końcu ścięcie w rzymskim więzieniu.  Jak zdołał przez to  wszystko przejść? Dzięki obietnicy, swojego Zbawiciela, który powiedział : „Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje. Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka.” (Ewangelia Jana 14:27)

Boży Syn przyszedł na ten świat, aby dać pokój ludziom, którzy uwierzą.

 Problem z naszą ludzką naturą jest taki, że o wiele łatwiej jest nam uwierzyć w iluzoryczną wizję pokoju na tej ziemi , niż w biblijną prawdę o Bożym Synu. Jak pokazuje wielowiekowa historia tego świata trwałego pokoju nie było, nie ma i nie będzie. Tak też mówi Biblia. Są tylko okresy między wojnami. Wojny od zawsze służą temu, aby jedni się bogacili, umacniali swoją władzę i wpływy, podczas  gdy  inni giną, ubożeją, chorują, czy umierają z głodu nawet w czasie tak zwanego pokoju. Oczywiście jak najbardziej dobrą  i pożądaną rzeczą  jest dążenie do pokoju na ziemi. Nie zmienia to jednak faktu, że wojny są w interesie wpływowych jednostek, które decydują o losach tysięcy, czy milionów.

Bóg zdecydował, że obdarzy Bożym pokojem tych spośród nas, którzy uwierzą w Bożego Syna.

Dlatego właśnie z okazji tych zbliżających się radosnych świąt, życzę Ci prawdziwego pokoju, który daje Jezus Chrystus.

Mariusz Socha – pastor Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan w Szczecinie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here