Dwa zdania na temat odmowy Donalda Tuska debatowania z premierem Morawieckim w TVP.
Jednym z warunków etycznych dialogu jest szacunek i poczucie godności dla współrozmówcy. Nie można komuś napluć w twarz, a po chwili powiedzieć: „To porozmawiajmy”. Nie można poobcinać nóg od stołu, a następnie zapraszać przy nim do rozmowy. A z taką właśnie sytuacją mamy tutaj do czynienia.
TVP szczuje na Donalda Tuska od lat. Niedawno jedna z agentek ABW oświadczyła, że celem Komisji Amber Gold nie było ustalenie prawdy, lecz „umoczenie” syna Donalda Tuska, a przez to jego samego. Wciąga się cały aparat państwa, włącznie z Pegasusem, do inwigilacji opozycji.
Najpierw trzeba przywrócić warunki dialogiczności. W innym wypadku wdawanie się w rozmowę z Morawieckim w instytucji, która swą obrzydliwą propagandą obraża umysły i morale Polaków byłoby tylko legitymizacją tego bezprawia, kłamstwa i bezeceństwa.
prof. dr hab. Tadeusz Gadacz
