„Ta chora fantazja, przed którą ostrzegałyśmy, spełniła się. To nie stało się samo, przypadkiem, nie jest tak, że nikt nie wiedział, że nikt nie ostrzegał, że można manipulować prawem, emocjami, że można ideologicznie zmieniać wiedzę medyczną. To wszystko wiedzieliśmy. Spełniła się chora fantazja, fantazja o krwi, o cierpieniu, o zamienianiu życia kobiet w mękę” – mówiła podczas demonstracji prof. Inga Iwasiów.
Ponad 2 tysiące osób przyszło z transparentami i zniczami na Plac Adamowicza, aby oddać hołd zmarłej w Pszczynie Izabeli oraz zaprotestować przeciwko okrutnemu prawu i fanatykom. Na Placu Adamowicza było bardzo spokojnie, demonstranci zapalali znicze w zadumie i żałobie. Nie było wykrzykiwania haseł. Było wiele transparentów które oddawały emocje: „Jeśli jesteście – Pro Life – dlaczego Iza nie żyje?”; „Kobieta to nie przedmiot!!! Jakim prawem decydujecie o jej życiu i śmierci”; „V Nie zabijaj, no właśnie…”; „Ani jednej więcej!”; „PiS + kler to szkodniki kobiet”; „Nie będzie mi Kaja do majtek zaglądała”, „Nie będę dla was umierać”.
Następnie znacząca część demonstrantów przeszła pod siedzibę PiS na ulicy Mickiewicza. Tam po ustawieniu symbolicznego krzyża z biało czerwonych zniczy emocje wzięły górę nad zadumą i refleksją. Hasła ***** *** czyli „Jeb…ć PiS” i „Wypier..lać” mocno zabrzmiały na Pogodnie.
Relacja video z demonstracji (wszystkie wypowiedzi) na stronie FB Monitora https://fb.watch/97f_6swXs2/
red.
